czwartek, 24 stycznia 2019

ANIOŁY I DEMONY -w książce

Może przytaczając Wam klimat jaki chciałam uzyskać pisząc książkę, powiem na początku, że "Kaganiec" to moja druga w 100% napisana książka od deski do deski i tym razem pisana nie tylko dla siebie, ale także z myślą o ewentualnych czytelnikach. W między czasie pisałam nałogowo opowiadania, wiersze i piosenki. Kiedy zaczęłam przymiarki do książki, której poświęciłam ten blog, byłam w liceum i zaintrygowana katolickim podejściem do postaci diabła, zaczęłam tworzyć postać głównego bohatera. W pierwszym zamiarze chciałam przede wszystkim pokazać wpływ 7 grzechów głównych, jednak w trakcie pisania główny zamysł się zatarł a moje podejście do pomysłu zaczęło dojrzewać. Zmieniłam podejście, że chcę tą książkę napisać jako jedną, spójną historię, dając sobie tym samym czas na rozwój głównej postaci i przesunięcie zamysłu do kolejnych części.

W mojej wyobraźni i jednocześnie w książce demony i anioły są ogólnie rzecz biorąc wyzbyte płci i formy materialnej. Dlaczego więc są żeńskie i męskie?

Nie biorąc pod uwagę demonów paktowych, których płeć związana jest z życiem ludzkim, pozostałe diabły przywdziewają taką formę jakich cechy charakteru lepiej współgrają. Między innymi Azazel jest przedstawiony jako mężczyzna ponieważ jego cechy bliższe są mężczyźnie niż kobiecie. Przypuszczam, że w innych wierzeniach może mieć inną płeć.
Ich forma natomiast podobna jest do płynnej magmy. To co widać jest jedynie iluzją, ułatwiającą działanie. Magma miałaby problem z utrzymaniem miecza, natomiast forma ludzka świetnie sobie z tym poradzi.
Anioły natomiast im bliższe są boga tym ich światło jest bardziej białe. Można porównać ją do rozświetlonej mgły - anioł stróż będzie miał kolor żółty lub żółtawy, zaś Serafini białe. Najjaśniejsze światło  mają oczywiście bóstwa.

Ponadto każda postać dąży do ideału. Ideał według skrzydlatych postaci został określony jednoznacznie poprzez przybranie przez Chrystusa człowieczeństwa. Od tamtej pory Aniołowie i Demony formują swoje oblicze nie tylko po to, by wtopić się w tłum chodząc między ludźmi, ale także dlatego iż przeszło 2000 lat temu zastał nowy trend na bycie zajebistym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spójne Przeznaczenia

Opowiadanie niezależne - RETROSPEKCJA Wieczór dnia poprzedniego był idealny, ale dzisiejszy poranek przeszedł sam siebie. Nie ukrywam je...